Zwłaszcza, że od ważnych dla siebie osób raz usłyszy o tym, jak ważne są oceny, a następnie: Rób to, co kochasz. I jak tu się nie pogubić? Dlatego w nastolatkach tyle strachu przed popełnieniem błędu, gorszą oceną czy porażką.
Kiedy zapytasz go:
- Czym jest dla Ciebie koniec dzieciństwa?
- To strach i wielka presja, żeby nie zawieść oczekiwań – najczęściej odpowiada.
- Czyich?
- Wszystkich…
Dojrzewanie jest dla młodego człowieka wielkim wyzwaniem, ale dla jego rodziców też. Bo to oni muszą sobie uświadomić, że przeżycia i sytuacje, których doświadczają ich dzieci, kształtują ich przekonania na temat siebie, ludzi i przyszłości. To oni, zwłaszcza TERAZ, nie mogą zapominać, jak ważne jest wyrażanie emocji dla nastolatka, a także jego bunt. Bo on nie jest żadnym zagrożeniem – to normalny wyraz dojrzewania.
Nastolatek ma prawo nie wiedzieć czego chce i podejmować decyzje, które nie zawsze są słuszne. Ma prawo błądzić po swojemu - tak właśnie uczy się prawdziwego życia.
Wieczna walka z oczekiwaniami, udowadnianie sobie i innym, że trzeba być najlepszym, najmądrzejszym, najfajniejszym, może przynieść w końcu poczucie zagrożenia, co ujawni się przez: zaburzenia lękowe, napady paniki, depresję, zaburzenia odżywiania, a także inne problemy, z którymi nastolatek może zmagać się nawet w dorosłości.
Może zamiast tyle wymagać od młodych, dajmy im prawo, żeby nie wiedzieli czego chcą. Pozwólmy im podejmować decyzje, które nie zawsze są słuszne. Pokażmy im, że są ważni, wartościowi i mają piękne wnętrze – bez względu na to, jak wygląda ich świat lajków i followersów w mediach społecznościowych. Oni potrzebują być docenieni nie za wynik, ani też za wygląd, tylko za to jakimi są ludźmi.
Przecież każdy dorosły był kiedyś młody i popełniał błędy, pokonywał trudne zakręty, „wiedział lepiej” niż jego rodzice. Przede wszystkim BYŁ NIEIDEALNY. Warto rozmawiać o tym z dorastającym dzieckiem i dla jego dobra – powrócić na chwilę do swojej przeszłości.
Nastolatek niech będzie nastolatkiem. Niech dojrzewa i wchodzi w dorosłość po swojemu. Niech spełnia swoje marzenia. Jednak, gdy będzie potrzebować Twojego wsparcia, podaj mu pomocną dłoń. Tylko zastąp proszę słowa: A nie mówił_m! - Jestem z Tobą i zawsze będę Cię wspierać!
Uściski dla Ciebie,
Dziewczyna w trampkach!
Zapisz się na mój Newsletter i pobierz bezpłatny poradnik "SOS Dla Rodzica i Nastolatka"