Gdy przychodzi do mnie rodzic i mówi:
„Ona w ogóle nie ma do mnie szacunku! Ciągle ma tylko fochy i pretensje. Nie wiem, jak do niej już dotrzeć…”
albo
„Nie rozumiem. Robię wszystko, co w mojej mocy, aby było dobrze, ale najwidoczniej to nie wystarczy. Jestem już zmęczona, przerasta mnie to…”,
zawsze zadaję jedno pytanie: A jak ze sobą rozmawiacie? Bo rozmowa, dialog to klucz do sukcesu. Szczególnie z nastolatkiem, z nim trzeba rozmawiać inaczej.